Hej! Chciałam się z Wami podzielić moją historią związaną z nauką wahadełkowania 😊 Otóż kiedy poznałam filmy Zbyszka, w tym samym czasie dziwnym trafem poznałam osobę, która posługiwała się wahadełkiem. Wahadełkowanie bardzo mnie zaintrygowało i od razu chciałam mieć swoje wahadełko, więc kupiłam je w pobliskim sklepie ezoterycznym. Skale wydrukowałam sobie ze strony Zbyszka. Do wahadełkowania bardzo mnie ciągnęło i od razu chciałam się sama nauczyć – uczyłam się na początku głównie z filmów Zbyszka, a w niedługim czasie trafiłam na wahadełkowania, które organizowali przed laty uzdrowiciele. Dzięki tym spotkaniom poznałam ludzi, którzy też tematem się interesowali…. Samego ruchu wahadełka nauczyłam się, obserwując jak Zbyszek to robi na filmach i wydawało mi się to tak proste i naturalne, że poszłam za tym co czułam….
Na swojej drodze miałam taki etap, że przestałam wierzyć w jakość moich odczytów… Zupełnie straciłam wiarę w siebie, że mogę dobrze odczytywać. Pomogły mi podpowiedzi uzdrowicielki Joasi, którą spotkałam na tygodniowych warsztatach u Zbysia… Pokazała mi jak wiele zależy od wymiarów, z których odczytujemy – od tamtej pory bardzo zaczęłam zwracać uwagę na wymiary, z których odczytuję…
Dziś staram się zapewnić sobie ciszę i spokój przy odczytach, odpowiednie wibracje oraz staram się pamiętać aby być uczciwym wobec siebie i innych. Czuję, że codzienna praktyka i wchodzenie po odczyty poprawia moje funkcjonowanie i czuję się o wiele lepiej niż bez odczytywania… Dzięki temu, że odczułam co oznacza zmiana życia wynikająca z kontaktu z duchowym światem, chcę dalej korzystać ze skal i dalej się rozwijać… Najpiękniejszym prezentem wynikającym z prawidłowych odczytów jest działanie jakie idzie za odczytem 😊
Polecam każdemu nauczyć się korzystać ze skal. Kiedy pojawia się w głowie pytanie „nie wiem” – biorę skale i wahadełko – czasem wystarczy jeden odczyt aby rozwiać swoje wątpliwości …. Zamiast tracić czas na stres, można o coś zapytać Górę – za pomocą skal już nie jeden raz zmieniłam swoje plany i decyzje 😊 Wahadełko pomóc może we wszystkim od sprawdzenia „czy dziś mogę napić się winka” po sprawdzenie „czy kontytuować z kimś znajomość”. A więc można zprawdzić sprawy prozaiczne jak i bardzo poważne 😊
Ja uważam, że przygoda ze skalami jest wspaniała i nie wyobrażam sobie życia bez nich 😊

0 komentarzy